środa, 26 grudnia 2012

Kolczyki z beaded ballsów...

Już za momencik będzie po Świętach a szkoda bo były miłymi chwilami wytchnienia i odpoczynku ale żeby nie było, minutka na koraliki się znalazła:)

Ponieważ nigdy nie mam czasu i cierpliwości na robienie koralikowych kuleczek, postanowiłam że w najbliższym wolnym czasie nadrobię zaległości w tym temacie:) Powstały zatem dwie pary kolczyków oraz z rozpędu prosta bransoletka:)


Pierwsze kuleczki powstały z Toho opaque jet, ot tradycyjne do wszystkiego pasujące i na każdą okazję czarne beaded ballsy wraz z delikatną prostą bransoletką będą miłym dodatkiem np na wieczór:)

Drugie kuleczki powstały z Toho galvanized green teal, ten niesamowicie mieniący odcień Toho już gościł w moich pracach:) Kolczyki stanowią uzupełnienie do kiedyś robionej przeze mnie bransoletki, którą można zobaczyć w TYM poście:)


Mam nadzieję, że miałyście miłe Święta?:)

niedziela, 23 grudnia 2012

Świątecznie...

Oj świątecznie się zrobiło wkoło, jest choinka i pierniki, barszcz już nastawiony a ciasto pachnie z pieca... :) 

Zatem z  okazji nadchodzących Świąt życzę Wam wszystkiego co najlepsze! Zdrowych, rodzinnych, pogodnych oraz oczywiście koralikowych Świąt a także samych pozytywnych chwil w Nowym Roku! :)


Pozdrawiam
AniKKo-Art

sobota, 22 grudnia 2012

Śnieżny naszyjnik...

Witam, jak przygotowania do Świąt?:) Dziś z racji tego, że wszędzie panuje świąteczny rozgardiasz a za oknem śnieg, chciałabym pokazać Wam mój ostatni śnieżny naszyjnik... a czemu akurat śnieżny? Biały, bardzo delikatny, w złote punkciki... mógłby pasować do sukni Królowej Śniegu... tak mi się przynajmniej kojarzy :)


Naszyjnik o długości ok. 54cm wykonałam z Toho 11/0 w kolorach pf galvanized starlight i opaque rainbow white. Wykończyłam go elementami w kolorze złotym tak, by pasowały do tych mieniących się z daleka gwiazdeczek:) 

Ponieważ jest w kolorystyce zimowej i wszystkie moje skojarzenia z nim są... śnieżne:) zgłaszam go na wyzwanie Kreatywnego Kufra pod tytułem "Zima".

Czy i Wy macie podobne refleksje?:)

* * *
Witam nowe obserwatorki Koralikowego szlaku:) 
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze, cieszę się, że tu zaglądacie:)

środa, 19 grudnia 2012

Naszyjnik Sapphire...

Czasochłonny... hmm troszeczkę ;) nawlekania było mnóstwo ale dla tego efektu mogłabym go zrobić jeszcze raz, kto wie... może powstanie i w innych barwach. Tymczasem przedstawiam Wam mojego szafirowego ulubieńca:)


Delikatny a zarazem bardzo nowoczesny ukośnik powstał z aż 4 odcieni Toho 11/0, opaque jet, opaque lustered white, silver lined lt sapphire i frosted lt sapphire. Wykonany z modyfikacjami według wzoru M. Nahapetyan.


Wyobraźnia podsuwa mi obrazy różnych kreacji np sylwestrowych, które będzie mógł uzupełnić ten właśnie naszyjnik:)

A Wy co sądzicie o mojej ostatniej pracy?:)
pozdrawiam

wtorek, 18 grudnia 2012

Jesień kontra zima...

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam dwie całkiem nowe bransoletki. A czemu jesień kontra zima... zaraz wszystko okaże się jasne:) 

Najpierw zima... sroga, pełna skrzypiącego śniegu i długich ciemnych nocy, podczas których na szybach pojawiają się kryształowe witraże... ten cały mroźny klimat starałam się zawrzeć w poniższej ukośnikowej bransoletce:
 

W całości wykonana została z koralików Toho w odcieniach zimy: metallic nebula, inside color rainbow crystal/teal lined i inside color rainbow crystal creme. Bransoletkę uzupełnia prześliczna zawieszka w kształcie śnieżynki.

  
Ponieważ bransoletka ta pasuje do opisu wyzwania Kreatywnego Kufra, nie mogłam się powstrzymać i zgłosiłam ją do konkursu tematycznego - pory roku: oczywiście zima:)

A teraz troszkę wspominkowo czyli jesiennie:) Z czym Wam się kojarzy jesień? Mi przede wszystkim z barwami, ze złotem, czerwienią i niesamowitymi odcieniami zieleni, które pojawiają się na drzewach, ze zbieraniem kasztanów no i bieganiem w kaloszach po kałużach:)
 

Zatem powstał taki oto ukośnik, wykonany z Toho silver-lined lt topaz, burnt orange i olivine czyli w kolorach jakie mają jesienne spadające liście:)


A jaka pora roku Waszym zdaniem wygrywa w tym pojedynku? Złota jesień czy mroźna zima? Ja chyba wolę jednak jesień choć i zimą bywa fajnie:)


poniedziałek, 17 grudnia 2012

Małe rewolucje...

Witam serdecznie po dość długiej przerwie, jak pewnie część z Was zauważyła na blogu pojawiają się zmiany, zarówno w samym jego wyglądzie jak i w nazwie. Adres pozostaje oczywiście ten sam natomiast wszystkich przyzwyczajonych do poprzedniej nazwy "Pogodna" uprzedzam,  że zmieniłam ją w "AniKKo-Art". Mam nadzieję, że wszystkie nowości przypadną Wam do gustu:) 
Zapraszam do dalszego obserwowania mojego bloga, już jutro pokażę kilka moich ostatnich prac.
Pozdrawiam
AniKKo-Art
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...