Hej jak Wam mijają pierwsze dni Jesieni? U mnie ostatnio każdy dzień jest pod znakiem koralika :-)
Dziś chcę pokazać mój ostatni ukośnik... mieniący się wieloma barwami jesieni, prawdziwy koralikowy WĄŻ!
Jak to czasami bywa, nie mogłam się zdecydować co do koloru. Miał być i zielony i brązowy, a jakby jeszcze do czarnego pasowało to już w ogóle by było super... :-)
Tak oto powstał ten sznur koralikowy robiony metodą ukośnikową na 13 koralików w rzędzie.
Sznur jest dość długi bo aż na 65 cm i wykończony końcówkami w kolorze złotym, które pięknie wkomponowały się w mieniące się koraliki.
Wykorzystałam tu setki koralików w różnych odcieniach zieleni, złotego brązu i pięknej czerni... ot mix łagodnie przechodzący z jednej barwy w drugą. Z soczystych zieleni, przez bursztynowe, jesienne brązy po ciemną czekoladę i elegancką czerń z elementami złota. Tego węża nie jestem w stanie opisać jednym słowem ale cóż... tak miało być:-)
I to już ostatnie zdjęcie tego koralikożercy :-)
Pozdrawiam serdecznie