Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bransoletka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bransoletka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 10 września 2017

Galaxy - kosmiczna bransoletka

Dni robią się coraz chłodniejsze, jesienna aura powoli puka do drzwi więc i czasu na koralikowanie jest coraz więcej. Ten weekend minął mi bardzo pracowicie, na Koralikowym Szlaku zabłysły gwiazdy i powstała taka oto bransoletka:

Galaxy - bransoletka z Drogą Mleczną w tle


Według Wikipedii, Droga Mleczna to galaktyka spiralna z poprzeczką, w której znajduje się m. in. nasz Układ Słoneczny. Na niebie widziana jest jako jasna smuga przecinająca niebo i to właśnie chciałam w tej bransoletce uchwycić. Mam nadzieję, że mi się udało.



Chcąc ukazać efekt Drogi Mlecznej, przez całą długość bransoletki a właściwie dość pokaźnej bransolety bo o wymiarach 5,5cm na 16cm (z zapięciem 19cm), przechodzi jasny koralikowy pas odzwierciedlający pas gwiazd wychodzących z centrum i przebiegających przez środek galaktyki. 

Stworzony jest on głównie za pomocą przepięknych opali białych, mieniących się błękitem, ale też kryształków Fire Polish, szklanych kryształków o różnych kształtach i rozmiarach oraz mixu koralików Toho. Niebo, które przecina Galaktyka wyszyłam kryształkami i koralikami Toho w odcieniach granatu, błękitu i czerni.



Przy okazji tej bransoletki poznałam właściwości opali. Okazało się, że są nie tylko unikatowe, i pięknie się mienią, ale np. symbolizują zaufanie i wiarę, pobudzają kreatywność i rozwijają wyobraźnię. Kamień ten ponoć także ułatwia zamknięcie pewnych etapów życia oraz wpływa na obiektywną ocenę wydarzeń z przeszłości. To tylko kilka z właściwości przypisywanych energii opalu.



Z ciekawostek, Wikipedia podaje, że według mitologii greckiej Droga Mleczna powstała z kropli rozlanego mleka, którym Hera karmiła Heraklesa. Wiedzieliście? :-) Tak wiele można dowiedzieć się podczas tworzenia biżuterii metodą haftu koralikowego.

Bransoletkę Galaxy zgłaszam na wyzwanie Szuflady - Nieboskłon.



Trochę się dziś rozpisałam, dziękuję że wytrwaliście do końca. Oto już ostatnie zdjęcie na dziś bransoletki Galaxy - mojej osobistej Drogi Mlecznej.


Pozdrawiam Was serdecznie. Mam nadzieję, że bransoletka Wam się podoba, jeśli tak zapraszam do komentowania pod postem:-) 

wtorek, 5 września 2017

Lavender - bransoletka cała w fioletach

A tak się wzbraniałam, że róże nie... że fiolety nie bardzo... że tylko brązy, zielenie i srebrne akcenty, haha nie wyszło. Na chwilę zatonęłam w fiolecie i stworzyłam bransoletkę w tysiącu jego odcieniach :-)

Oto Lavender - bransoletka cała w fioletach.



W bransoletce znalazły się koraliki Toho w trzech rozmiarach, kryształki Fire Polish, koraliki round, piękne malutkie pastylki marmurowe i oczywiście kryształy rivoli Swarovskiego.



Fioletowe koraliki, fioletowe kamienie i kryształy... ta fioletowa bransoletka błyszczy się aż miło. Zastanawiam się nawet czy nie zaprzyjaźnić się z tym kolorem ;-) 


Haft koralikowy jest bardzo przyjemną techniką tworzenia biżuterii więc miło się ją szyło, a że czasem aż trudno było się zatrzymać, bransoletka Lavender wyszła całkiem spora. Jest szeroka na 4,5cm i długa na ok 16 cm. Podszyłam ją czarną ekoskórką.


A co Wy myślicie o fioletach? Lubicie fiolet w biżuterii? :-)

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie odwiedziny i zostawione komentarze, witam serdecznie nowych obserwatorów, jest mi bardzo miło, że tu zaglądacie :-)

Zapraszam Was także do obserwowania moich prac na Facebooku.

Pozdrawiam wrześniowo!

poniedziałek, 1 maja 2017

Komplet najeżony... czyli kolorowe, małe Conieco na majówkę :-)

Majówka kojarzy mi się z wyjazdem nad jezioro, budzącą się do życia naturą, wiosną i kolorami... uwielbiam. Dlatego też postanowiłam zrobić ten kolorowy, neonkowy i najeżony komplet :-)



Naszyjnik o długości 50 cm mieni się tysiącem barw... prawie ;-) ale kolorów tu nie brakuje. Podstawą jest Toho jet, który podkreśla właściwości koralików Magatama dając intrygujący efekt.

Ten wzór pojawiał się już na blogu... bransoletki w innych kolorach można zobaczyć np.: ---> TUTAJ.


Komplet stanowi naszyjnik oraz bransoletka. Całość wykończona jest elementami w kolorze srebrnym oraz zawieszkami w kształcie wiosennych kwiatów.


W Słońcu prezentuje się tak :-)


I jak pasuje na majówkowy wyjazd? :-)  Udanego wypoczynku i miłego koralikowania! Pozdrawiam

wtorek, 2 sierpnia 2016

Kulkomania - bransoletki z kamieni naturalnych

Witam serdecznie, czas zajrzeć na bloga :) Dla tych, którzy śledzą mój fanpage na facebooku wiedzą, że cały czas dzieje się u mnie coś nowego:) Wprawdzie jedną nogą jestem już na urlopie ale druga noga wciąż znajduje się w mojej domowej pracowni... gdzie ostatnio odkryłam na nowo kamienie naturalne i ich możliwości. 

Dziś będzie bez koralików, bez kryształków ale za to pojawi się mnóstwo kulek, kulek w wielu kolorach i z różnych kamieni... a dlaczego? 

Bo ogarnęła mnie prawdziwa KULKOMANIA :D

Bransoletki tego typu można nosić razem, można nosić oddzielnie, pasują do wszystkiego i na każdą okazję... 


Na sam początek zestaw trzech bransoletek z dodatkami w kolorze srebrnym. Znalazły się w nim bransoletka z pięknych kul hematytu, z cyrkoniowymi przekładkami i srebrnymi zawieszkami, pastelowo - biała bransoletka z cudnych jadeitów oraz na samej górze...


Na samym szczycie tego kompletu znajduje się bransoletka z larvikitu - norweskiego kamienia księżycowego, którym jestem zauroczona i może, co wielu zaskoczy wygrywa on u mnie swoim urokiem z labradorytem ;)

To moja kolejna przygoda z tym kamieniem, kiedyś stał się on sercem innej pracy  -naszyjnika Victoria i już wtedy mnie zachwycił ...


Ale jak kulkomania to kulkomania i na trzech bransoletkach się nie kończy... o to moja propozycja kolejnego wakacyjnego zestawu :)


A co się w nim znalazło? Od dołu bransoleta z jasno szarego marmuru, na którym pięknie widać strukturę kamienia, w środku delikatna bransoleta z pastelowo - różowych jadeitów a na samej górze ponownie marmur w spokojniejszej wersji pastelowo -miętowej.


Wszystkie trzy bransoletki z dodatkami w kolorze złota, zestaw jest delikatny, lekki, wakacyjny i nie mniej urokliwy od poprzedniego. 

Powyższy zestaw zgłaszam na wyzwanie Szuflady - Babie lato.



Myślę, że bransoletki z koralików z kamieni naturalnych są jak najlepszym dodatkiem do letnich stylizacji. Jak myślicie? Jaki zestaw nosiłabyś najchętniej?

W następnym poście pokaże Wam jak zestawić bransoletki z kulek z bransoletkami innego typu, np. koralikowymi by być modnym i nie przesadzić :)

Pozdrawiam wakacyjnie :) 

sobota, 18 czerwca 2016

Gdy nie można się zdecydować...

Ponieważ nie zdążyłam jeszcze pokazać wszystkich ostatnich prac, korzystając z chwili wolnego czasu i z pięknej soboty dodaje co nieco na bloga.

Co zrobić gdy nie można się zdecydować jaki odcień wybrać na bransoletki? Znalazłam na to prostą radę:) Stworzyłam króciutką serię zmiksowanych i podwójnych bransoletek. Uwielbiam takie koralikowe zamieszanie :) 


Bransoletki podwójne pojawiały się już na Koralikowym Szlaku, można je zobaczyć np. TU lub TU. Nigdy natomiast nie pojawiły się w takim wydaniu.

Pierwsza powstała czerwono - malinowa, drobinki złota pięknie mienią się na Słońcu. Została wykończona końcówkami w kolorze złotym, drobnym serduszkiem i piękną rozgwiazdą z czerwonego howlitu.


Jeśli nie gustujecie w czerwieniach mam dla Was bransoletkę w odsłonie brązowej. Zawarłam w niej wszystkie odcienie brązu, od ciemnej czekolady po jasny karmel... mniami:) Mieni się równie pięknie jak czerwona dzięki koralikom Toho metallic bronze. I ona została wykończona metalowymi elementami w kolorze złota, dodatkową ozdobę stanowi kulka z tygrysiego oka i czterolistna koniczynka na szczęście.


A tu już obie razem... jak się okazuje w tym połączeniu równanie 2x2 nie daje 4 :P Tym razem nie mam swojej faworytki ale może Wam, któraś podoba się bardziej?


Myślę, że wesołe koralikowe miksy będą pojawiać się jeszcze na tym blogu, w końcu mam całą skrzynię cudnych koralików do wykorzystania:)

I już na sam koniec... jeśli chcecie być na bieżąco z moimi pracami albo tym, co dzieje się u mnie w warsztacie serdecznie zapraszam do polubienia Koralikowego Szlaku na FACEBOOK'u!

Miłego weekendu:)

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Pastelove...?

Witam, dziś dwie bransoletki, już bardzo wakacyjne, wyczarowane z połączenia bieli i odrobiny koloru...


Dwa sznury koralikowe, jeden prosty na 9 koralików, drugi wykonany metodą ukośnikową na 12 koralików w rzędzie, oba w paseczki... 
i co tu z nich wyczarować? :)


Na początek biało - błękitna bransoletka, do której dodałam pęk równie niebieskich rzemyków, metalowe przekładki oraz kulę z białego koralu. Żeby było bardziej wakacyjnie nie mogło zabraknąć błękitnego agatu i małej żaglówki:)


Druga, kolorowa - pastelova, choć tak naprawdę użyłam w niej koralików Toho z serii neonowych:) Delikatna, wesoła i bardzo letnia:) Dopełnia ją kuleczka pięknego jadeitu... takie bransoletkowe Słońce :)

Mam nadzieję, że Wam się spodobają
Pozdrawiam cieplutko:)
AniKKo

niedziela, 8 marca 2015

Małe niespodzianki z okazji Dnia Kobiet... :)

Witajcie, z okazji naszego święta wszystkim Kobietom życzę pięknych i słodkich chwil oraz mnóstwa uśmiechu każdego dnia!

A na jak przystało na Dzień Kobiet muszą być niespodzianki:) oto co powstało z prezentowanych w poprzednim poście elementów:)


Powyższy komplecik wykonany został z koralików superduo Copper - Siam Ruby w pięknym złoto - rubinowym kolorze. Zarówno bransoletka jak i proste, delikatne kolczyki wykończone zostały elementami w kolorze złota.


Bransoleta jest prosta i bardzo praktyczna. Nadaje się i na co dzień i jako elegancki, bardzo błyszczący dodatek na wieczór:)

Komplecik ten może stanowić również uzupełnienie pokazywanego już na Koralikowym Szlaku naszyjnika Ignis z serii "Żywioły" - naszyjnik ten można zobaczyć TUTAJ.

A co jeszcze powstało? :)

Niespodzianka powstała także dla zwolenniczek srebrnych dodatków:)


Proste, klasyczne i bardzo srebrne kolczyki zdecydowanie przykuwają wzrok. Wykonane zostały z koralików superduo Silver 1/2. Mimo, że mają długość prawie 7 centymetrów, są niezwykle leciutkie.

Ścieg peyote, którym wykonane zostały poszczególne elementy jest bardzo przyjemny w pleceniu. Prawie rok temu również powstały kolczyki wykonane tą metodą, można podejrzeć je TU.


A tu już wszystko razem. 

Czerwień ze złotem czy klasyczne srebro? Ciekawa jestem jakie dodatki preferujecie na co dzień?:) 

Zapraszam również na mój nowiutki facebookowy fanpage - Koralikowy Szlak :)

Pozdrawiam
AniKKo

poniedziałek, 23 lutego 2015

Bransoletki na niepogodę...

Dziś będzie bardzo bransoletkowo... do wyboru do koloru:) 


Bransoletka w kolorach bieli, srebra i hematytu.


Hematytowa w srebrne kropki (wzór 3a, 1b na 6 koralików), bardzo ładna kolorystycznie - na co dzień i na wieczór... bo błyszczy prześlicznie.


Ukośnik w bieli i butelkowej głębokiej zieleni z elementami złota.


Mix zielony... :)


Mix niebieski... :)


Bransoletka jak jeżyk - tym razem czerń z neonkowym fioletem.



I na koniec wszystkie bransoletki z koralików Toho silver - lined.


O i to na razie tyle... niedługo kolejne nowości:)
Pozdrawiam
AniKKo

***
Witam serdecznie nowych obserwatorów, jest mi bardzo miło gościć Was na Koralikowym Szlaku, dziękuję również za wszelkie komentarze są dla mnie wielką motywacją:) 

środa, 7 stycznia 2015

Kiara - drobiazg w kolorze czekolady...

Witam, jak Wam minął pierwszy tydzień Nowego Roku? Mam nadzieję, że równie twórczo jak mi:) 

Dziś przedstawiam Kiarę - nieduży wisior o średnicy 4 cm. Lekki, przyjemny do wszystkiego, na każdą okazję... no i przede wszystkim w kolorze czekolady... gorzkiej, deserowej, mlecznej:)


Wisior został wykonany z koralików Toho Metallic Iris Brown i Bronze, kryształków Fire Polish w kilku odcieniach i pięknego guzika w kolorze złotym. Tył został podszyty ciemnobrązową ekoskórką. W rzeczywistości to bardzo błyszczący drobiazg:)

Ale to nie wszystko... Do czekoladowego wisiora, stworzyłam też prostą bransoletkę. Wisior pięknie się z nią komponuje.


Powstała z tych samych Toho co wisior. Ozdabia ją kuleczka z tygrysiego oka. Wzór na bransoletkę w kropeczki jest bardzo prosty: na 6 koralików w rzędzie - 3a i 1b. 

A oto już cały czekoladowy duet w towarzystwie pięknych bursztynów.


Choć brąz to jeden z moich ulubionych kolorów, następna praca nie będzie miała nic z nim wspólnego... a w jakim będzie odcieniu, przekonacie się już niedługo:)

Pozdrawiam
AniKKo

sobota, 3 stycznia 2015

Lasair...

Nowy Rok trzeba zacząć... na pierwszy post postanowiłam przygotować coś specjalnego. Przedstawiam Wam pierwszą bransoletę wykonaną techniką haftu koralikowego.

Lasair - to bardzo bogata, pełna blasku bransoleta na wielkie wyjścia.


Bransoleta jest bardzo okazała, szeroka na 5 cm, wykonana z drobnych koralików Toho w kolorach złota, jasnego i czekoladowego brązu, kryształków Fire Polish w kilku odcieniach. Serce bransolety to piękny miedziano-złoty guzik, któremu towarzyszą bryłki bursztynu. Tył został podszyty ekologiczną skórką w kolorze ciemnego brązu.



Bransoleta idealnie dopasowuje się do nadgarstka. Jest bardzo ozdobna, błyszcząca, z pewnością pasuje na wielkie Karnawałowe wyjście.


Bransoletę Lasair zgłaszam na wyzwanie Szuflady - "Niech żyje bal"


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...