Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 10 listopada 2016

Silimaril II - broszka z labradorytem

Gdy tworzyłam Silimaril - wisior z labradorytem, wiedziałam, że to nie jedyny taki kamień, który postanowię oprawić. W moim warsztacie pojawił się więc kolejny... zupełnie inny i jednocześnie tak samo magiczny...

Oto Silimaril II - broszka z labradorytem.


Broszkę stworzyłam metodą haftu koralikowego, używając koralików Toho 11/0 i 15/0 w kolorach metallic iris brown i bronze i koralików Fire Polish. 



Ze względu na jego labradoryzację, która w odróżnieniu od poprzedniego labradorytu, przybrała barwy metalicznej, jasnej zieleni  wybrałam do oprawy brązy - czekoladowe i złote. Kamień jest niesamowity, skojarzeń z jego kolorem mam wiele, można się w niego wpatrywać bez końca... bo z każdej strony jest inny i z każdej niesamowity.

A tu jeden z etapów powstawania broszki :-)

Tył broszki wykończyłam czarną ekoskórką.

Broszka nie jest ani duża... ani mała... jest po prostu w sam raz :-)


Już nie mogę się doczekać aż kolejny labradoryt wpadnie mi w łapki;-) Bardzo spodobało mi się ich oprawianie i szukanie właściwego koloru koralików, które jak najlepiej podkreśliłyby urok kamienia.

Mam nadzieję, że broszka przypadła Wam do gustu :-) 

A z jakim kamieniem Wy najchętniej pracujecie? Macie jakiś ulubiony? :-)
Pozdrawiam ciepło

czwartek, 15 stycznia 2015

Szafirowy kwiat...

Witam, dzisiaj nie mam dla Was nic brązowego, złotego też nie... dziś panuje szafir! 

Dużo godzin spędziłam nad tą pracą, zużyłam mnóstwo drobnych koralików Toho, Fire Polish w wielu kolorach... ale jest, oto on... Szafirowy Kwiat.


Ten dość okazały kwiat, bo o wymiarach 9cm na 9,5 cm to broszka. Może być ozdobą żakietu ale mi szczególnie podoba się jako ozdoba do torby. Jest bardzo efektowna i ożywi niejedną torebkę:)


Broszka wykonana jest metodą haftu koralikowego. Tym razem nie użyłam kamieni, same koraliki, ostatnio bardzo zaprzyjaźniłam się z Fire Polish i jakoś żaden z kamyków mi tu nie pasował:) 

A tu już w całej okazałości:

 

Dół kwiatka zdobi różnej długości czarnosrebrny łańcuszek. Tył został podszyty ekoskórką.


Długo zbierałam się do zrobienia koralikowego kwiatu. Po głowie chodziły mi maki, słoneczniki, konwalie... aż zobaczyłam wyzwanie w Kreatywnym Kufrze i pomysł na wzór przyszedł w sekundę. Kwiat wykonałam wzorując się na kształcie płatków i kolorystyce jaką znalazłam na zdjęciu. Najpierw oczywiście był rysunek, potem rozmyślanie nad techniką ale tu było prosto bo ostatnio haft koralikowy u mnie rządzi:) Mam nadzieję, że w pełni udało mi się odzwierciedlić środki płatków ale myślę, że koraliki Fire Polish dały radę zrobić odpowiedni cień. Pracę więc zgłaszam na Foto inspirację #5 z pięknym zdjęciem MrÓ.


czwartek, 30 października 2014

Gwiazda w kolorze bursztynu...

Dziś króciutko ale chciałabym Wam pokazać kolejną broszkę, której serce stanowi przepiękne Rivoli w kolorze Smoked Topaz. 
Projekt wzoru: Guzel Bakeeva


Piękny bursztynowy 12mm kryształek oprawiony jest w złoto-miedziane koraliki Super Duo oraz ciemnobrązowe Toho. Broszka jest delikatnym i niezwykle efektownym dodatkiem na każdą okazję.

* * *
Pozdrawiam nowych obserwatorów i dziękuję wszystkim za wspaniałe komentarze, są niezwykle motywujące :)

niedziela, 26 października 2014

Bursztyny na piasku...

Witam, przedstawiam Wam kolejną broszkę wykonaną techniką haftu koralikowego. Broszkę ozdabia kamień piasku pustyni oraz bursztynowa sieczka.


Trochę jesieni... trochę lata... czyli broszka na każdą okazję.


Kolejne broszki już wkrótce...
Pozdrawiam
AniKKo

wtorek, 27 maja 2014

Gwiazdka trzecia...

 I trzecia gwiazdka zawitała na blogu... wszystkie są już w komplecie...


Trzecia broszka jest równie mieniąca co pozostałe. Tym razem jednak użyłam nie kryształka Swarovskiego, lecz szklanego, czeskiego, ręcznie malowanego guzika o średnicy około 18mm. Guziki te mają niesamowite wzory i kolory. Do poniższej broszki wybrałam śliczny guzik z motywem leśnym na opalizującym, fioletowym tle.
Projekt wzoru: Guzel Bakeeva


Broszka ta jest nieco większa niż te z poprzedniego posta. Myślę, że z powodzeniem mogłaby być wspaniałym dodatkiem na każdą okazję.


Nie mogę zdecydować się, która podoba mi się najbardziej... wszystkie tak pięknie błyszczą...

niedziela, 25 maja 2014

Gwiazdy dwie...

Witam, dziś mam Wam do pokazania broszki z kryształkami Swarovskiego. Kryształki te są piękne i mienią się cudnie... niestety mój aparat nie zrozumiał tego chyba... :)
Projekt wzoru: Guzel Bakeeva

Pierwsza gwiazda z 12 mm Rivoli jest mieszanką fioletów, czerni oraz jasnozłotych i zielonych błysków... Jej kolorystyka jest tak niesamowita, że urzekła mnie szczególnie.


Druga, wykonana została w klasycznych barwach. Czerń i srebro zupełnie zmieniły wygląd broszki, choć i powyższa i ta właśnie wykonane zostały według tego samego wzoru.


Osobiście jestem zachwycona połączeniem Rivoli, koralików Super Duo i Toho. 
Obie broszki będą świetnym i niezwykle błyszczącym dodatkiem zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje. A Wam, która bardziej przypadła do gustu?

sobota, 8 czerwca 2013

Wiosenne sutaszowanie...

Wiosna w pełni, Słońce świeci, wszystko kwitnie więc i u mnie na blogu trochę kwiatów musiało się pojawić. Tym razem postawiłam na sutasz i za jego pomocą stworzyłam kwiatową mini serię:)

Jako pierwsze - dwustronne kolczyki wykonane ze sznureczków w trzech kolorach, czerni, szarego i fioletowego oraz z transparentnych, jasnofioletowych koralików. W środku umieszczone zostały po trzy czarne, szklane kuleczki. Kwiatuszki są niezwykle delikatne i lekkie.


Jako kolejną wykonałam kwiecistą broszkę wypełnioną koralikami Toho jet i dużą szklaną kulką. Sznureczki jakich użyłam są w odcieniach czerni, czerwieni i ecru. Tył został podklejony  czarnym filcem. Kwiatek jest tych samych wymiarów co kolczyki, różni się jedynie środkiem i oczywiście kolorem. Niezwykle interesująco prezentuje się na jednokolorowych ubraniach... ot miły wiosenny dodatek:)



Jak Wam się podoba moje zmaganie z sutaszem? :) 

A to już zdjęcie z mojego ostatniego spaceru... miło było spotkać puchatą rodzinkę:) 


Ps. Już tylko do jutra można zapisać się na Urodzinowe Candy

środa, 12 września 2012

Black & white...

Po serii koralikowych bransoletek czas było zmierzyć się z inną techniką... odkopałam więc kamyki, sznurki, sznureczki i inne cuda i zaczęłam tworzenie zawijasków a to co powstało prezentuję poniżej...


Dwie czarno-białe broszki wykonane bardzo pracochłonną metodą haftu sutaszowego. Do stworzenia tych niezwykłych broszek zostały użyte szklane koraliki, kamienie naturalne oraz sutasz w trzech kolorach. Tył wykończony został czarnym filcem. 

Black&white I 
 

W tej broszce w sznureczki sutaszu zawinęłam piękny agat, perełki słodkowodne, masę perłową, koraliki Fire Polish i drobe Toho. Jej wymiary to ok 5,5x3,5 cm.

Black&white II


Mniejszą broszkę ozdabia niesamowity kamyk onyksu a także jak w poprzedniej masa perłowa, koraliki Fire Polish i drobe Toho. Jej wymiary to z kolei 3,5x2,5 cm.

Obie broszki idealnie pasują do czarnych i białych bluzek i marynarek... tak sobie myślę, że do wielu innych rzeczy także:) A jak Wam się podobają moje zmagania z sutaszem?

sobota, 9 czerwca 2012

No to zaczynamy...

Witajcie! :)

Po tworzeniu do szuflady a raczej pudełka... nadszedł czas by pokazać to i owo szerszemu gronu :)

Zaczynam od przedstawienia Wam bransoletek w kropeczki... 


Wszystkie wykonane są z koralików Toho 11/0. Sekwencja do nich jest dość prosta 3a, 1b, ale według mnie efekt jest bardzo ciekawy :)

To połączenie kolorystyczne, biel ze złotem, szczególnie przypadło mi do gustu. Udało mi się nawet dostać złotego motylka, który nadał bransoletce delikatności.


Ostatnio natchnęło mnie również na sutaszowe broszki :) Efekty przedstawiam poniżej... muszę przyznać, że na obecną chwilę do szydełkowych bransoletek mam więcej cierpliwości... :)



Nie mogłam się powstrzymać więc wrzucam jeszcze jedno, ostatnie już dziś zdjęcie mojego pierwszego tworu, który z zamysłu miał być kompletem kolczyków z wisiorkiem z bryłek czerwonego koralu... ot takie krzywulce... ale wszystko się od nich zaczęło... :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...