Oto kolejna odsłona serii "Żywioły"...
Po pierwszym Aqua, drugim żywiole Terra, chyba najtrudniejszy do okiełznania, zaczynany i przerywany wiele razy... wiele pomysłów, wiele rysunków i mnóstwo czasu wykorzystanego na komponowanie materiałów ale o to jest... Ignis - Ogień!
Ten ognisty naszyjnik to kompozycja czerwonych i złotych koralików Toho w dwóch rozmiarach, kryształków Fire Polish 3mm i 4mm, Superduo i przede wszystkim kamieni. Oprócz pięknego, nieregularnego, czerwonego korala zawiera także howlit oraz wyplecione peyotem elementy z Superduo, które również wykorzystałam podczas jego tworzenia.
Naszyjnik jest dość spory, ma 12 cm długości i 7 cm w najszerszym miejscu. Zawieszony został na delikatnym, złotym łańcuszku a tył wykończyłam czerwonym filcem.
Jest niezwykle ozdobny, bardzo błyszczący i energetyczny, myślę, że nadaje się na wielkie wyjścia nie tylko w Karnawale.
Trzy Żywioły okiełznane... zostało jeszcze tylko Powietrze :)
Pozdrawiam
AniKKo
Piękny !
OdpowiedzUsuńNawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak pracochłonny musiał być...
Pozdrawiam :)
Oj był baaardzo czasochłonny... ale chyba udało się okiełznać ten żywioł tak, jak trzeba:) pozdrawiam
UsuńWspaniały !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPrawdziwie żywiołowy wisior, piękny!
OdpowiedzUsuńTen wisior po prostu musiał być żywiołowy:) dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńOkiełznać ogień to duże wyzwanie, Tobie udało się to znakomicie :-) piękna praca
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo tego, jak okiełznasz powietrze. Ten ogień jest piekny:)
OdpowiedzUsuńPiękny i mocno energetyczny!
OdpowiedzUsuńCo rusz, to w zachwyt popadam nad twoimi pracami! Piękne!
OdpowiedzUsuńPiękny, lubię czerwień:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńPrzesliczne:) zapraszam do siebie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne:) zapraszam do siebie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń