Witajcie! :)
Po tworzeniu do szuflady a raczej pudełka... nadszedł czas by pokazać to i owo szerszemu gronu :)
Zaczynam od przedstawienia Wam bransoletek w kropeczki...
Wszystkie wykonane są z koralików Toho 11/0. Sekwencja do nich jest dość prosta 3a, 1b, ale według mnie efekt jest bardzo ciekawy :)
To połączenie kolorystyczne, biel ze złotem, szczególnie przypadło mi do gustu. Udało mi się nawet dostać złotego motylka, który nadał bransoletce delikatności.
Ostatnio natchnęło mnie również na sutaszowe broszki :) Efekty przedstawiam poniżej... muszę przyznać, że na obecną chwilę do szydełkowych bransoletek mam więcej cierpliwości... :)
Nie mogłam się powstrzymać więc wrzucam jeszcze jedno, ostatnie już dziś zdjęcie mojego pierwszego tworu, który z zamysłu miał być kompletem kolczyków z wisiorkiem z bryłek czerwonego koralu... ot takie krzywulce... ale wszystko się od nich zaczęło... :)
Śliczności !pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki:) Ja do sutaszu też mam mało cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńWitam ! Dziękuję za odwiedziny!!! Bransoletki są super , muszę też udziergać w kropki !!! Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za za przemiłe komentarze, na pewno zmotywują mnie do dalszej pracy:)
OdpowiedzUsuń